Wpis 2019-05-21, 12:35
dzieki Bogu wczorajszy humor mi przeszedl na chwile. depresja wachanie nastroju placz...pare godzin odpoczynku pewnie do wieczora. znow sen nie bedzie chcial przyjsc a natlok mysli zawali moja glowe. dla czego poprostu nie mozemy byc szczesliwi. przestac przejmowac sie rzeczami na ktore i tak nie mamy wplywu. potrzebuje randki na plazy...ognisko kocyk noc szym morza i znalezc sie w obieciach mojego faceta. niestety narazie to tylko marzenia ale do spelnienia :-) milego dzionka